Mam naturalne prawo do oceny moralnej metod działania instytucji państwa

Autor: Paweł Lechowski 1/23/2013 1:34:00 PM Ilość odsłon: 7663 Kategoria: Przemoc administracyjna

Nie ustąpię pod groźbą art. 226 k.k.

Mam pełne prawo dokonywać oceny moralnej oddziaływania społecznego instytucji pod nazwą „urząd skarbowy„. Jestem dziennikarzem, który na własnej skórze uzyskał doświadczenie i wiedzę o metodach działania tej instytucji w obszarze - karnoskarbowym. Moim obowiązkiem jako dziennikarza jest ostrzec innych obywateli przed tymi metodami działania i przygotować ich do obrony. Każdy, kto czyta komplet materiałów źródłowych zamieszczonych na stronie PSUS.INFO, sam może sobie wyrobić zdanie czy Pierwszy Urząd Skarbowy stosuje takie same metody jak Gestapo. Przypomnijmy, że to sformułowanie nie dotyczy konkretnej osoby lecz ciągu czynności urzędowych, komórki karno-skarbowej urzędu skarbowego, zapoczątkowanych przypadkowym zdarzeniem.  

Oto co czeka człowieka gospodarczego kiedy do Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie trafi informacja  ABC zamiast A plus B.

Na czym polega metoda Gestapo ?

         Metoda kwalifikacji takich zdarzeń jako celowych występuje jedynie w państwach totalitarnych. Z dumą mogę stwierdzić, że III Rzeczpospolita do nich nie należy, ponieważ w naszym prawie karnym na pierwszym miejscu postawiona jest kwestia winy umyślnej, a co za tym idzie motywów i zamiarów występujących przy działaniach ludzkich. Nieomylność powinna być wymagana przez prawo jednie w sprawach dotyczących ludzkiego życia. Cechą działania instytucji państwa totalitarnego w stosunku do obywateli jest brak rozróżnienia zdarzenia od działania, kiedy pomyłkę ludzką w pracy biurowej traktuje jak celowe działanie na szkodę państwa. Instytucja, która stosuje te metodę rozpatruje kwestię winy w sposób arbitralny, to znaczy pomija po drodze motywy i zamiary, a przechodzi od razu do wymierzania kary. Taka metoda została przeze mnie nazwa metodą Gestapo ponieważ była stosowana do Polaków przez okupanta hitlerowskiego, o czym świadczy przykład Stefana Szymleta. Znam wielu urzędników skarbowych i szanuję ich trudną pracę. Mam podziw dla tych, którzy potrafią zachować właściwą postawę moralną w tak trudnych czasach, kiedy z Warszawy codziennie przychodzą wytyczne i ponaglenia do ściągania od ludności 110 % podatków, mandatów i grzywien.   Jak w każdym fachu wymagającym zetknięcia z ludźmi, także wśród urzędników, zdarzają się też sadyści. Niesprawiedliwe więc byłoby obarczanie odpowiedzialnością za nich zawodu urzędniczego Bywają sadyści-nauczyciele, wojskowi, majstrzy, biuraliści, słowem; różni. Urzędnik  sadysta tym się wyróżnia od innych, że po prostu upaja się władzą i legalnością tego co robi. Wolno mu robić to co mu wolno, a tym, których wezwał do stawienia się przed swoim obliczem - nie wolno. To go wprowadza w stan narkotycznego oszołomienia. Drobne torturki, jakie zadaje, to ostatecznie nic ważnego, jego szyderstwa, pohukiwania nie są w gruncie rzeczy groźne, a jeżeli jaki biznesmen ugnie się pod ciężarem 600 złotych mandatu, któż by mu robił zarzut z powodu tak śmiesznej sumy? To sadyści w miniaturowym, kieszonkowym wydaniu. Ale oni awansują.

 

 Czego nam potrzeba w Polsce ?
 
Potrzeba dobrego gospodarza w polskim społeczeństwie. Minister Eugeniusz Kwiatkowski zabrał głos w sprawach państwa podkreślając, że zwycięzcami w dawnych czasach były zawsze te państwa, które dobrze rozegrały batalię skarbową. Następnie położył nacisk na konieczność przełamania konserwatyzmu i kształtowania form pracy w urzędach państwowych, co przede wszystkim w zmianie stosunku urzędników do obywateli.
Musimy dążyć do wytworzenia w Polsce typu człowieka gospodarczego, człowieka z inicjatywą, zdolnego do przełamania trudności i całe nastawienie władz skarbowych powinno iść w tym kierunku. Trzeba umieć wyszukać ludzi rzutkich, stwarzających swą rzetelną pracą nowe wartości i trzeba umieć zachęcić ich do pracy –
mówił minister Kwiatkowski na zjeździe skarbowców w dniu 3 lipca 1936 r.
 
 
 Wezwanie do publicznej debaty Polaków o tym co robić w trudnych czasach
 
Spróbujmy porozmawiać na temat wytworzenia w Polsce typu człowieka gospodarczego, człowieka z inicjatywą, zdolnego do przełamania trudności. Zapraszam wszystkich zainteresowanych do udziału w debacie publicznej  na ten temat.
 

 

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane


 Ilość odsłon:3419472